źródło: Pinterest |
Podsumowują wszyscy, podsumuję i
ja!
Witajcie kochani w Nowym Roku!
W sumie trudno mi stwierdzić jaki
był dla mnie grudzień, czy dobry, czy zły. Nie za ciekawie dzieje się u mnie w
pracy, bo nie mamy zamówień i w związku z tym mam kilka przymusowych dni
wolnych. Z jednej strony się cieszę, bo mogę „ogarnąć” swojego bloga oraz inne
sprawy, ale z drugiej nie, bo nie zarabiam (no comment). Mam nadzieję, że
sytuacja ta szybko się zmieni, bo co tu ukrywać, mam pewne plany „medyczne”,
których nie zrealizuję, jeśli nie uzbieram odpowiedniej kwoty.
Święta minęły mi w rodzinnej i
ciepłej atmosferze, żałuję tylko tego, że znowu były „bezśniegowe”. Kocham
śnieg i to, co robi on z otaczającą mnie rzeczywistością, chyba znowu sobie nie
zasłużyliśmy (przynajmniej ja) na to, aby śnieg spadł na święta lub Sylwestra.
Na Gwiazdkę dostałam tylko jedną książkę, ale w sumie nie jest mi smutno, że
tylko jedną (ważne, że chociaż jedną! ♥), bo otrzymałam wiele innych
praktycznych (i potrzebnych) prezentów (czy wspominałam, że uwielbiam
praktyczne podarunki?).
Widok na Pałac
Poznańskiego w Łodzi. Ach ten tramwaj…
Jeśli chodzi o sprawy
czytelnicze, to w tym miesiącu (zdecydowanie) przeczytałam więcej książek – bo aż
3 (w listopadzie była to jedna
pozycja), i tyle samo trafiło do mojej biblioteczki.
♦
Przeczytane - 3
1. Jessie Burton – Muza (recenzję możecie przeczytać tutaj)
2. Dorota Vinet – Siódmy sen (recenzja na dniach)
3. Martha Hall Kelly – Liliowe dziewczyny (przeczytana w ramach
Book Touru zorganizowanego przez Ruda Recenzuje ♥. Nie wiedziałam, że to taka
fajna sprawa, te Book Toury)
♦
Książka miesiąca – Muza Jessie Burton
♦
Rozczarowanie – brak
♦
Przeczytane strony – 1413
♦
Nabytki - 3
1. Adam Lang – Nagroda pocieszenia (spóźniona nagroda wygrana w konkursie u Niestatystyczny.pl)
2. Kristin Hannah – Słowik (zagubiony egzemplarz recenzencki od wyd. Świat Książki –
wyobrażacie sobie, że kurier do mnie nie zadzwonił i książka przeleżała w
sklepie muzycznym prawie 2,5 miesiąca?!)
3. Colleen Hoover – November 9 (prezent gwiazdkowy od A. ♥)
♦
Wyzwania
1. Przeczytam tyle, ile mam wzrostu + 8,4 cm = 72,3 cm (173 cm)
2. Z półki + 0 = 12 (16-20)
3. 52 książki + 3 = 34 (52)
~*~
♦ PODSUMOWANIE 2016
ROKU ♦
♦ W 2016 przeczytałam 34 książki, w tym przeczytałam kilka
ebooków oraz wysłuchałam jednego audiobooka dzięki Trójce, która brzęczy w mojej pracy.
♦ Najlepsze książki, które
poznałam w 2016 roku to:
1. Jessie Burton – Muza (recenzja)
2. Nicola Yoon – Ponad wszystko (recenzja)
3. Catherine McKenzie – Idealnie dobrani (recenzja)
4. Anna Bellon – Uratuj mnie (recenzja)
5. John Green – Papierowe miasta (recenzja)
6.
Colleen Hoover – Losing hope (recenzja)
7.
Colleen Hoover – Hopeless (recenzja)
8. Agnieszka Walczak-Chojecka – Nie czas na miłość (recenzja)
9. Johanna Bodor – Nie szkodzi, kiedyś zrozumiem (recenzja)
10. Jojo Moyes – Zanim się pojawiłeś (recenzja)
11. Kinga Tatkowska – Szukając tego (recenzja)
12. Becca Fitzpatrick – Niebezpieczne kłamstwa (recenzja)
13. Kristen Simmons – Rebelianci (recenzja)
14. Agata Czykierda-Grabowska – Jak powietrze (recenzja)
15. Danuta Awolusi – Na wysokim niebie (recenzja)
♦ Porażki, mega rozczarowania
2016 roku:
1. Libba Bray – MISSja survival (recenzja) – do tej pory nie mogę się po tej książce
otrząsnąć.
2. David Levithan – Pewnego dnia (recenzja) – to samo jak Missja…
JAK ONI MOGLI MI TO
ZROBIĆ?!
Na szczęście w tym roku miałam szczęście
do dobrych książek, oby 2017 był równie dobry (a nawet lepszy) jak miniony rok
:)
♦ W 2016 przebrnęłam przez 10 773 strony. Brawo ja! W 2015
przeczytałam o 120 stron mniej.
♦ Do mojej biblioteczki trafiło 83 tytuły, w tym:
a) kupiłam 55, i wydałam na to… sporo :p.
b) otrzymałam w prezencie – 9 ♥
c)
wygrałam – 2… ♥
d) przyszły w ramach wymiany – 1
e) egzemplarze recenzenckie – 16
♦ Wyzwania – wszystkie oblałam…
a) Przeczytam tyle, ile mam wzrostu – 72,3 cm – brakło 100,7 cm
b) Z półki – 12 – brakło do poziomu 4 – 4
c) 52 książki – 34 – brakło 21
~*~
♦ BLOG ♦
♦ W 2016 roku pojawiło się 73 postów, w tym:
a) recenzje – najczęściej czytaną okazała
się recenzja książki Johanny Bodor – Nie szkodzi,kiedyś zrozumiem (Świat Książki 2016)
b) podsumowania
c) nowości wydawnicze – wszystkie
cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem, wkrótce powinien się pojawić z
nowościami grudniowymi.
d) okolicznościowe
e) konkursowe
f) wyzwania (Przeczytam tyle, ile mam wzrostu // Z półki)
♦ Ilość wyświetleń (na dzień
02.01.2017)
Pod koniec roku 2015 było to ok. 90 000
wyświetleń.
♦ Mój blog obserwuje:
a) przez Google+ 347 ♥ (pod koniec 2015 - 312)
b) przez bloggera 357 ♥ (pod koniec 2015 – 303)
Witam Was gorąco! ♥
♦ Od istnienia mojej strony na Facebooku (czyli od końca listopada
2015) polubiło mój profil 156 osób, dziękuję! ♥
♦ Instargam założyłam w pierwszej połowie listopada 2016, i do tamtej
pory śledzi mnie 26 osób ♥.
Najpopularniejszym zdjęciem na Instagramie okazało się to:
Najpopularniejszym zdjęciem na Instagramie okazało się to:
(szczerze powiedziawszy zrobiłam
lepsze :P)
~*~
♦ POSTANOWIENIA
CZYTELNICZE ♦
Tak jak w ubiegłym roku
przystępuję do trzech wyzwań czyli:
♦ Przeczytam tyle, ile mam
wzrostu (chętni mogą się zapisać tutaj)
do osiągnięcia 173 cm
♦ Z półki (chętni mogą się
zapisać tutaj)
Startuję do poziomu 4, czyli
muszę przeczytać z domowej biblioteczki 16-20
książek nabytych przed 2017 rokiem.
♦ 52 książki, czyli 1 książka na
tydzień. Dam radę? DAM! (a przynajmniej się postaram).
Uf, dobrnęłam do końca – te podsumowania
roczne są bardzo długaśnie. Plany na najbliższe dni?
– recenzja przedpremierowa
książki Doroty Vinet – Siódmy sen
– nowości wydawnicze z grudnia
To by było na tyle. Do napisania
wkrótce! ;)
źródło: Pinterest |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każde słowo się liczy. Dziękuję :).