źródło: We Heart It |
Witajcie kochani!
I już mamy listopad. Nie mogę uwierzyć że to już za niecałe dwa miesiące będą święta! I sylwester! Wydawałoby się, że przed chwilą zaczynał się październik, a tu bum!
I już mamy listopad. Nie mogę uwierzyć że to już za niecałe dwa miesiące będą święta! I sylwester! Wydawałoby się, że przed chwilą zaczynał się październik, a tu bum!
Muszę powiedzieć, że miniony miesiąc był dla
mnie pod znakiem pracy i ogólnego ogarniania studiów, czytania, a nawet
twórczego spędzania czasu (ostatnio nawet poszalałam i zrobiłam kilka bransoletek
;)). I oczywiście 14 październik, ważna
data, bo urodziny bloga. Dla przypomnienia – wystartował konkurs i do tej pory wpłynęły
(bagatela!) 3 zgłoszenia! Czyżby trudne
zadanie, a może mało ciekawe nagrody? Wydawało mi się, że pytania nie są trudne,
a nagrody naprawdę interesujące. Odsyłam Was więc TUTAJ, konkurs kończy się 14 listopada o g. 23:59.
Zanim przystąpię do comiesięcznego podsumowania,
to się pochwalę. A co! Ktoś mi zabroni? ;) Zostałam wyróżniona w konkursie blogowym
zorganizowanym przez Beatę Kobierowską
i zdobyłam Na wysokim niebie autorstwa
Danuty Awolusi. Zadaniem było tylko zadanie pytania autorce, a ona miała wybrać
najciekawsze pytanie. Padło na mnie. Niezmiernie się cieszę, ponieważ baaardzo
dawno niczego nie wygrałam. ;)
Jeszcze jedna rzecz mnie cieszy. Zepchnęłam
wszystkie zaległe recenzje i teraz będą się pojawiać na bieżąco. A międzyczasie
może jakieś urozmaicenia – wiem, obiecuję, obiecuję i nic z tego nie wchodzi. Postaram
się w tym miesiącu jakieś posty wyczarować zupełnie niezwiązane z książkami.
Chcecie zobaczyć, co robię? Może wrzucę zdjęcia kilku moich ostatnich,
bransoletkowych tworów? Kto chce? Ręka do góry!
To będzie już ostatnia rzecz, o której
chciałabym Was poinformować. Zaprojektowałam nowy wygląd bloga dzosefinn (zna tu ktoś taką? :P) i
prawdopodobnie pojawi się on na początku grudnia. Cóż, jednym słowem – przejdę na
jasną stronę mocy :D.
Aaa! Bym zapomniała! To będzie naprawdę
ostatnia sprawa! Obiecuję (wiem, ze mi obiecanki nie wychodzą, ale się
postaram! :)! Pisałam w poprzednim poście, że nawiązałam współpracę ze Światem Książki. Chyba wiadomość ode
mnie do nowej Pani zawiadującej blogerami wpadła jej do SPAMu, bo odpowiedzi
nie widać i nie widać. Po miesiącu uznałam, że tą jednorazową współpracę uznaję
jako zakończoną (no chyba, że moja wiadomość się znajdzie). Trochę szkoda, bo ŚK to jedno z moich ulubionych wydawnictw.
Ale cóż… Trzeba się cieszyć z tego, co się ma! :) Prawda?
A teraz przechodzę do podsumowania i
stosiku nabytków, jak obiecałam! :D
♦ W tym miesiącu przeczytałam: 7 książek:
1. FRANKOWSKA A.: Sny
2. RAYBURN T.: Mroczna toń
3. KOSTRZEWA M.: Miasto obłąkanych
4. LODATO V.: Matylda Savitxh
5. MOUS M.: Boy 7
6. KOWALSKI T.: Rozmowy na trzech grabarzy i jedną śmierć
7. STEPHANI C.: Kobieta, którą porwał wiatr
♦ Książka miesiąca: Szczerze to
żadna nie zawładnęła moim sercem, ale najbliżej była książka Mirjam Mous Boy 7.
♦ Klapa miesiąca: brak
♦ Przeczytane strony: 2 251, co daje dziennie około 73 str. (Niewiele mniej, niż we
wrześniu).
♦ Nabytki: 15 (ponownie stos do nieba ;))
1. WATSON S.J.: Zanim zasnę
2. MAUSZ J.: Motylek (od wyd. Novae Res)
3. SZULC W.: Rysunek w sercu (j/w)
4. BALCER G.: Kaśka, Katja, Catherine
(j/w)
5. TABOR A.J.: Twarda szkoła życia
(j/w)
6. TAYLOR L.: Córka dymu i kości (zakup własny)
7. GREEN J.: Szukając Alaski
(j/w)
8. JOYCE R.: Niezwykła wędrówka Herolda Fry (j/w - antykwariat za całe 9 zł :D)
9. NIFFENEGGER A.: Żona podróżnika w czasie (j/w - ten sam antykwariat - 5 zł :D)
10. AWOLUSI D.: Na wysokim niebie (nagroda)
11. NESS P.: Siedem minut po północy (od wyd. Papierowy Księżyc)
12. ASHTON B.: Podwieczność
(j/w)
13. PITCHER A.: Moja siostra mieszka na kominku
(j/w)
14. GENOWA L.: Lewa strona życia
(j/w)
15. McCAMMON R.: Magiczne lata
(j/w)
Uff… Ale wypisywania ;P A teraz zdjęcia - dwa, bo na jednym się nie zmieściły :(
♦ Wyzwania:
+ Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 107,4
cm + 15,9 cm = 123,3 cm
+ 52 książki: 60 + 7 = 67
+ Z półki: 8 + 0 = 8 (niestety… :()
Tak to wygląda. Jestem bardzo zadowolona i
nie wiem, co pierwsze pójdzie na ruszt... ;D Tego dowiecie się wkrótce, a ja
wracam do Pani na Czachticach.
Do następnego! ;)
Ale masz piękne zdobycze! Przyjemnego czytania!
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia w konkursie:)
Gratuluję wyników i wygranej w konkursie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne nabytki ! Miłego czytania życzę ;)
+ Napisz jeszcze raz do ŚK. Mój mail jak pisałam do Colorful Media również się zawieruszył - napisałam jeszcze raz i było warto ;D
Pozdrawiam.
Wysłałam 3 emaile. Wątpię iż czwarty dojdzie, tym bardziej, że Pani mi raz - na początku odpisała... Dziękuję ślicznie i pozdrawiam!
UsuńD. :)
Oo. Moje oczka widzą, że masz już "Szukając Alaski", czytaj, kochana, czytaj jak najszybciej! Cudowna książka, jedna z moich ulubionych. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników czytelniczych i wyróżnienia w konkursie. :)
Ciekawa jestem nowego wyglądu bloga.
"Córkę dymu i kości" wypożyczyłam kiedyś z biblioteki, ale jak przeczytałam wszystkie te "przyciągacze/zachwalacze" na okładce i pierwszej stronie, to dałam sobie spokój. :P
Widzę, że nie tylko ja kupuję mnóstwo książek... :D W tym miesiącu kupiłam chyba ze 14 jak nie więcej... Najgorsze są antykwariaty i promocje w księgarniach :(((
OdpowiedzUsuńU mnie jedna książka mniej, ale i tak jest dobrze :)
OdpowiedzUsuńAle ładne nabytki! Zazdroszczę. :) A wynik przeczytanych książek również pokaźny. ^^
OdpowiedzUsuńŁaaał, ile książek przybyło :D Super!
OdpowiedzUsuńWspaniałe nabytki, zazdroszczę Ci większości tytułów!
OdpowiedzUsuń"Szukając Alaski" <3 Widzę, że same cuda doszły do biblioteczki <3 Czytaj, czytaj i recenzuj :D
OdpowiedzUsuńO, ja też nie wiem jakim cudem te miesiące tak lecą. :P Gratuluję przeczytanych książek :) W nowym stoisku widzę "Córkę dymu i kości" - mam nadzieję, że Ci się spodoba, bo ja oszalałam na jej punkcie :P Twoje bransolety chętnie obejrzę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję sukcesów i zazdroszczę stosów, zatem przyjemnej lektury :)
OdpowiedzUsuń