10 lipca 2013

KARANDYSZ Tomasz - "Życie to iluzja"


Tomasz Karandysz
Życie to iluzja

Novae Res, 2013
s. 367
978-83-7722-617-9
cena: 34,00 zł

Wyzwania:
+ Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (2,5 cm)
+ 52 książki

Ocena: 6/10

~*~

„Życie to iluzja” opowiada o człowieku, który poszukuje sensu własnego życia. Natchnienia, które pozwoli mu cieszyć się szczęściem i miłością. Wciąż jednak coś lub ktoś staje mu na drodze do osiągnięcia zamierzonego celu.

Powieść jest obrazem wewnętrznych przeżyć i alteracji rozdartego wewnętrznie bohatera. Autor kreśli psychologiczny portret człowieka zagubionego w świecie rzeczywistym, którego nie przyjmuje, uciekając w świat marzeń i snów. Żyje złudzeniem i mirażami dnia codziennego. W pewnym momencie dochodzi do tego, że całe jego życie wydaje się być tylko i wyłącznie ulotnym złudzeniem

~*~

Czy życie jest iluzją? A może jest ono snem, którego po przebudzeniu nie będziemy pamiętać? Zostanie garstka niejasnych emocji i pustka? Może życie jest tylko iluzją, którą nasz umysł sobie kreuje według własnego uznania? A jeśli to byłaby iluzja, to czemu silne emocje nie przerywają tej iluminacji? Bo to nie jest sen. Życie nie jest iluzją, jest nią wytwór wyobraźni, a życie to zbiór uczuć silnych i tych słabych, które tworzą pewną całość i nadają mu sens. A czy podążanie, poszukiwanie celu życia jest iluzją? Nie. Życie jest drogą, którą zmierzamy do niego. A o tym, czy znaleźliśmy go, własny sens egzystencji, dowiemy się dopiero, gdy nasz czas dobiegnie końca, tak jak bohater w książce Życie to iluzja.

Głównym bohaterem okazuje się bezimienny młody mężczyzna, którego poznajemy w momencie, gdy jego droga życiowa powoli dobiega końca. I do samego finiszu wierzy, że uda mu się znaleźć to, do czego uparcie dąży. A my wraz z nim śledzimy tę jego podróż. I kibicujemy mu o powodzenie tej podróży. Międzyczasie spotyka wielu ludzi, którzy mogliby mu pomóc, ale przez swój charakter odtrąca wszystkich oprócz tej jedynej. Tej, którą pokochał i jednocześnie okazała się jego wybawieniem – śmierć.

Życie to iluzja jest bardzo filozoficzną i psychologiczną opowieścią o podążaniu do określonego i jedynego celu – do śmierci, która jest, można powiedzieć, czymś pewnym. Każdy z nas umrze I pod pozorem miłości bohater również do niej zmierza. Co rzuciło mi się w oczy to specyficzny sposób prowadzenia akcji. Z jednej strony czytelnik nie wie kiedy, w jakim czasie się rzecz dzieje. Jest wiele fragmentów przemawiających za późnym średniowieczem jak i za wczesną erą nowożytną. Raczej w krótkich, skórzanych spódniczkach nie chodzono (przynajmniej nic mi na ten temat nie wiadomo), jak i również nie organizowano „imprez” z dudniącą muzyką, a bar obsługiwali barmani robiący fikuśne drinki. Z kolei w czasach nowożytnych nie wywijano mieczami (przynajmniej w nie tak dużej ilości, ale raczej bronią palną) a zabobony to raczej nie domena tego okresu. W tym przypadku czytelnik może mieć mętlik w głowie, no chyba, że autorowi na tym zabiegu zależało.

Druga sprawa, która rzuciła mi się w oczy w trakcie lektury to to, iż historia ta nadaje się idealnie na duży ekran. Czytając ją non stop kreowałam obrazy, jakie mogłyby wystąpić w filmie. Co do języka i stylu, jest on bardzo lekki i płynny. Szybko się czyta oraz nie wymaga od czytelnika dużego skupienia.

Książka ta ma swoje wady i zalety, jednak nie odradzam, ani nie polecam Życie to iluzja. Jest to z pewnością coś nowego i świeżego na rynku książki. Warto jednak z czystej ciekawości sięgnąć po tą pozycję. Co może niektórych odstraszyć to moje porównanie, ponieważ historia przedstawiona w książce przypomina trochę powieści Paula Coelho, jednakże jest to coś zupełnie innego. Wydaje mi się, że ile osób po nią sięgnie, tyle będzie różnych opinii, więc jeśli szukasz książki o życiu i iluzji, historii osadzonej w ciekawym otoczeniu to ta pozycja jest dla Ciebie.

~*~

Oto przeznaczenie, które jest udziałem każdego, które każdego spotyka, tylko czasami człowiek o tym nie wie. Może go nie zauważasz, może je lekceważysz, ale ono wciąż podąża cierpliwie za tobą, aż cię dopadnie. Wtedy będziesz wiedział, że to, co ze sto razy w swoim życiu omijałeś, jest twoim przeznaczeniem.

Tylko ty możesz zmienić swój los. Wszystko w naszym życiu zależy od nas.

Jedną z metod szukania sensu życia jest podążanie za wskazówkami.

~*~

Za możliwość lektury, dziękuję ślicznie wydawnictwu Novae Res



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...