źródło: We Heart It |
Kwiecień!
W końcu wiosna! Wszystko się
wokół zieleni i można już czytać na trawce! Szczerze to już miałam dosyć zimy,
chowania się pod kocem (ile można?) i filozoficzne rozważania. Nawet zaczęłam
malować obraz, niestety w tygodniu nie mam zbytnio czasu, zostają mi weekendy
na tzw. „smrodzenie” sobie w pokoju. Mam nadzieję, że za jakiś czas będę mogła
się nim pochwalić nie tylko tutaj, na blogu, ale też na Instagramie ;).
Ostatnio jakoś nie ciągnie mnie
do czytania, dlatego udało mi się nadrobić wszystkie „zaległe” recenzje i
jestem z tym na bieżąco. Oto moje marcowe „osiągnięcia”:
♦
Przeczytane - 3
1. Elizabeth Craft, Shea Olsen – Flower. Jak kwiat
2. Magdalena Knedler – Dziewczyna z daleka
3. Cassandra Clare – Miasto szkła
♦
Nabytki - 4
1. Tessa Gratton – Magia krwi (zakup własny za grosze w Auchan ;))
2. Beth Revis – Cienie ziemi (j. w. Nawet nie przypuszczacie jak bardzo się
ucieszyłam, kiedy zobaczyłam ten tytuł pośród innych za grosze w hipermarkecie)
3. Agnieszka
Walczak-Chojecka – Nie czas na
zapomnienie (egz. rec. od autorki, aktualnie kończę czytać)
4. W. Bruce Cameron – Był sobie pies (zakup własny)
♦
Wyzwania:
1. Przeczytam tyle, ile mam wzrostu + 9,4 cm = 35,9 cm (173 cm)
2. Z półki + 0 = 3 (16-20)
3. 52 książki + 3 = 12 (52)
Co wkrótce pojawi się na blogu?
- zestawienie nowości z marca
- recenzja drugiej części Sagi
Bałkańskiej Agnieszki Walczak-Chojeckiej – Nie
czas na zapomnienie.
To byłoby na tyle, do napisania
wkrótce!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każde słowo się liczy. Dziękuję :).