Veronica Roth
Spętani przeznaczeniem
(The Fates Divide)
tł. Michał
Zacharzewski
Jaguar 2018
s. 515
978-83-7686-678-2
Cena: 39,90 zł
Ocena: 6/10
~*~
NAJLEPSZA powieść Veroniki Roth, autorki światowego megahitu Niezgodna.
Ona – zabija dotykiem, on – jako jedyny jest na ten dotyk
odporny.
Spętani przeznaczeniem to pełna niezwykłych wyobrażeń historia o
nadziei, walce i miłości, rozgrywana w kosmicznym uniwersum.
Akos – syn narodu miłującego pokój i Cyra – zabijająca dotykiem,
siostra bezwzględnego tyrana, który zmusza ją do zadawania bólu a nawet śmierci
swoim politycznym przeciwnikom. Życiem tych dwojga od narodzin rządzi
przeznaczenie, a raz wypowiedziane przez wyrocznie losy stają się nieodwracalne.
Ludy, do których należą, rywalizują i walczą o władzę na planecie Thuhve, w
odległej galaktyce. Pewnego dnia Akos zostaje brutalnie porwany. Od tej
pory ma służyć Cyrze. Między dwojgiem, których więcej zdaje się dzielić niż
łączyć, rodzi się uczucie, wymagające przebaczenia. W odzyskujący spokój świat
wkraczają jednak demony przeszłości. Tyran – ojciec dziewczyny uważany za
martwego – powraca z kosmicznej wędrówki, by zniszczyć życie mieszkańców
planety.
Po zekranizowanej Niezgodnej i bestsellerze Naznaczeni
śmiercią nadchodzi wyczekiwany finał losów Cyry i
Akosa. Spętani przeznaczeniem ukazują Veronicę Roth jako
pełnoprawną, dojrzałą pisarkę.
~*~
Spętani przeznaczeniem Veronici Roth to kontynuacja wciągającej i
momentami brutalnej historii z Naznaczeni śmiercią, której akcja rozgrywa się w odległej galaktyce, gdzie ludzie
znajdują się pod wpływem nurtu okalającego jak koc układ planetarny. Sprawia
on, że mieszkańcy jego mają nadprzyrodzone zdolności, które są albo ich przekleństwem,
albo… darem. W tym niesamowitym świecie, tak rożnym i jednocześnie tak podobnym
do naszego, Cyra, Akos oraz ich przyjaciele stają przed wieloma wyzwaniami. Między
innymi muszą zmierzyć się z ojcem dziewczyny, Lazmetem Noavekiem, który po
latach niewoli wraca by wyrównać rachunki i doprowadzić swoje destrukcyjne
plany do końca. Międzyczasie na światło dzienne wychodzi pewna tajemnica, która
zatrzęsie światem Cyry i Akosa. Czy młodzi bohaterowie poradzą sobie z nią i
czy wpłynie ona na ich wzajemne relacje? Czy uda im się powstrzymać
nadciągającą wojnę oraz jaką rolę w tym wszystkim odegra Cisi, siostra Akosa?
Tego oraz wiele więcej dowiecie się z ostatniej części Naznaczonych śmiercią,
czyli ze Spętanych przeznaczeniem.
To było moje drugie podejście do
twórczości Veronici Roth i niestety nadal miałam problemy z wgryzieniem się w
fabułę oraz ze stworzonymi przez nią nazwami. Myślałam, że w drugiej części uda
mi się przełamać opór do nazewnictwa, ale niestety tak się nie stało. Roth wykreowała
złożony i dość skomplikowany świat, w którym nie wszyscy czytelnicy się odnajdą.
Ja miałam nie małe problemy z wniknięciem w historię i nadal zastanawiam się „dlaczego”,
ponieważ dużo rzeczy mi się w książce naprawdę podobało (jak chociażby podróże
kosmiczne, czy planeta Ogra). Myślę, że zabrakło między mną a Spętanymi… chemii, która (w małej ilości)
pojawiła się przy lekturze Naznaczeni
śmiercią.
Akcja powieści, jak dla mnie,
okazała się zbyt chwiejna. Przy tego typu historiach powinien dominować
dynamizm z krótkimi momentami na złapanie oddechu. W tym przypadku miałam
wrażenie, że jest zupełnie na odwrót: kilka chwil szybkiej fabuły a potem długa
przerwa by znowu coś ciekawego się zadziało. Mnie osobiście historia się
dłużyła i pewno jest to kolejna przyczyna moich problemów z „wgryzieniem się” w
książkę. Nie mogę jednak odmówić jej niezwykłego, kosmicznego, głębokiego i niepowtarzalnego
klimatu, który roztacza się nad Spętanymi….
Myślę, że osobom lubującym się w międzyplanetarnych przygodach, gdzie pojawia
się motyw walki o władzę i dominację powinna się ona spodobać. I te opisy
planet… Kurczę, Ogra naprawdę zrobiła na mnie wrażenie, by stworzyć coś takiego
trzeba mieć bardzo dużą wyobraźnię oraz umiejętności przelania tego na papier.
Obraz, który nakreśliła Roth jest bardzo wiarygodny i trudno uwierzyć, że jest
to tylko literacka fantazja.
Spętani przeznaczeniem napisana została z perspektywy kilku postaci.
Oprócz Cyry i Akosa do głosu dochodzą Cisi oraz Eijeh. Zastanawia mnie tylko
to, dlaczego fragmenty ukazywane oczami Cyry, Cisi i Eijeha są w pierwszej
osobie, a tam, gdzie głównym bohaterem jest Akos w trzeciej… W trakcie lektury
myślałam, że zagadka ta się w pewnym momencie rozwiąże, ale chyba się
przeliczyłam. To znaczy nie dostałam odpowiedzi na tacy, aczkolwiek po
ujawnieniu kilku faktów mam pewne przypuszczenia, jednakże nie są one dla mnie
wystarczającym wytłumaczeniem zabiegu autorki. Jeśli chodzi o kreacje bohaterów
to nie mam do tego żadnych zastrzeżeń, jak dla mnie wszystko jest tak jak być
powinno. Cyra nadal jest moją ulubienicą, podobnie jak Akos, lecz mocno
rozczarowałam się wątkiem miłosnym, który tu prawie nie istnieje. Jest bardzo
słaby i momentami boleśnie sztuczny. W Naznaczeni
śmiercią był on naprawdę rewelacyjnie zarysowany, nie rzucał się w oczy, był
lekki, subtelny i… uroczy na tle wszechobecnej przemocy. W drugiej części
zabrakło mi go, lecz ubytek ten trochę zrekompensowały mi wątki z Akosem w roli
głównej, szczególnie te momenty, gdzie przygotowywał różne mikstury u pewnej
staruszki na Ogrze. Nie powiem, autorce udało się przykuć moją uwagę i z żalem
rozstawałam się z tymi fragmentami powieści.
O mogę powiedzieć więcej o Spętanych przeznaczeniem? Autorka
stworzyła ciekawą kontynuację, ale niestety po trosze dopadła ją klątwa
drugiego tomu. Niby jest wszystko okay, ale coś nie styka. Jak wspomniałam
wcześniej zabrakło mi w tej historii chemii, która przyciągałaby mnie do niej.
Kuleje tempo fabuły i relacje między bohaterami (Cyra – Akos). Myślę, że prowadzenie
akcji z czterech różnych perspektyw też nie było zbyt dobrym posunięciem, mam
wrażenie, że nastąpił przesyt, za dużo było różnych spojrzeń na toczącą się
akcję, a fragmenty z Eijehem są, według mnie, zbędne. Nie będę zdziwiona jeśli
inni czytelnicy będą mieli trudności z odnalezieniem się w tym wszystkim. Mimo
wszystko Spętanych… oraz Naznaczonych śmiercią będę miło
wspominać, ale boję się, że za jakiś czas historia opowiedziana przez Veronicę
Roth rozmyje się w mojej pamięci. Z pewnością Cyra długo będzie gościć w moich
myślach, ponieważ jest to jedna z tych bohaterek, o których trudno zapomnieć
(pomijam fakt, że mam słabość do silnych i niezależnych kobiecych postaci). Naznaczeni śmiercią oraz Spętani przeznaczeniem to jedyne w swoim
rodzaju powieści, do których będę chciała w przyszłości powrócić. Może za
drugim razem uda mi się przejść przez nie bez problemu? Czas pokaże.
~*~
W serii Naznaczeni śmiercią ukazały się:
Naznaczeni śmiercią
// Spętani przeznaczeniem
~*~
Śmierć nie jest jedyną karą, jaką można wymierzyć ludziom. Można też
zafundować im koszmary. [1]
Sympatia okazywana przez drugą osobę była darem, czasami dawanym bez
oporów, kiedy indziej z wielkim trudem. [2]
Życie jest pełne bólu […]. I masz znacznie więcej siły, by go unieść,
niż ci się wydaje. [3]
~*~
Za możliwość lektury
dziękuję ślicznie Wydawnictwu Jaguar
:)
___
[1] Veronica Roth, Spętani przeznaczeniem, Warszawa 2018,
s. 14.
[2] Tamże. s. 264.
[3] Tamże, s. 473.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każde słowo się liczy. Dziękuję :).