16 listopada 2012

[#01] Wyniki konkursu


Dobry wieczór!

I nadeszła ta chwila, by ogłosić zwycięzcę pierwszego konkursu zorganizowanego na tym blogu.

Wpłynęło niestety mało odpowiedzi i zgłoszeń, jednak mimo to, postanowiłam by konkurs miał swój finał. Jedno ze zgłoszeń niestety nie spełniło wymagań postawionych w regulaminie i nie brane było pod uwagę przy wyłanianiu zwycięzcy.

Powiem tak, trudno było wybrać tę najlepszą, ponieważ były naprawdę ciekawe odpowiedzi. Niestety z midą189 nie mogłyśmy dojść do zgody – ona miała swój typ i ja swój. Na początku przekonała mnie do swojego, jednak postanowiłam zaczerpnąć porady jeszcze od dwóch moich przyjaciółek. I one – ku mojej radości postawiły na mój typ. I to ona zwyciężyła.

A to, co napisała jedna z moich doradczyń:

„A więc tak, podobają mi się trzy: […],  ale jednak najbardziej mi się podoba wypowiedź [...], głównie ze względu na to, że nie czytałam tej książki, a ona opisała bohatera w taki sposób, że mam ochotę po nią sięgnąć.”

I całkowicie się z tą opinia zgadzam. 
Wszem i wobec ogłaszam zwycięską odpowiedź:

Gdybym miała obudzić się rano w ciele ulubionego bohatera literackiego... Z pewnością byłabym Karou z "Córki dymu i kości", powieści autorstwa Laini Taylor. A dlaczego? Bo uwielbiam jej charakter i styl! Nie boi się stanąć do walki z istotą, którą jest zauroczona, a która marzy o tym, aby ją zgładzić. Jest odważna i pewna siebie, a do tego w momentach zabawna. Przede wszystkim nie rozpacza nad błahostkami i twardo stąpa po ziemi. Lubi wyróżniać się w tłumie - mówią o tym niebieskie włosy i liczne tatuaże (wśród nich oczy na wewnętrznych stronach dłoni, mające potężną moc). I jeszcze jedno: jest nietypowym człowiekiem, gdyż bycie mieszkającą w Pradze Karou to nie jej pierwsze życie, a magia i tajemnice stanowią jej najbliższą rodzinę.

Nagroda wędruje do Layli!

I przykro mi, że nie mogę nagrodzić jeszcze jednej osoby książką… Tak bardzo blisko wygranej była również Abigail, której wypowiedź najbardziej podobała się midzie189.

Gratuluję serdecznie i czekam na dane kontaktowe do wysłania nagrody. A kiedy następny konkurs? Trudno powiedzieć, prawdopodobnie za rok. Ja teraz się zwijam ogarniać pracę licencjacką.

Trzymajcie się!

2 komentarze:

  1. Tak odnośnie Twojego komentarza u mnie - to nie tylko o anegdotę z życia wziętą chodzi - jest możliwość opublikowania dowcipu znalezionego, zasłyszanego gdziekolwiek albo właśnie anegdoty ;). Przepraszam za zaśmiecanie w tutejszych komentarzach ;).

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję ^^ Książka dotarła :D Jestem mile zaskoczona :3

    OdpowiedzUsuń

Każde słowo się liczy. Dziękuję :).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...