Sheila Roberts
Uliczka aniołów
(Angel Lane)
Tł. Agnieszka
Lipska-Nakoniecznik
Świat Książki 2012
s. 368
987-83-7799-843-4
Cena: 39,90 zł
Ocena: 6/10
~*~
Pełna humoru i ciepła opowieść o przyjaźni, ryzyku, jakie musimy
podejmować, i ludziach takich jak ci, z którymi codziennie się stykamy. A na
końcu – przepisy na pyszności!
Trzy właścicielki sklepików inicjują ambitną kampanię „Miej serce” –
proszą sąsiadów, by codziennie zrobili jeden dobry uczynek. Same tez postępują
w myśl zasady, ze czynienie dobra jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziło.
Emma drastycznie obniża ceny w sklepiku z materiałami do szycia
patchworków, przez co o mały włos nie doprowadza swojej firmy do bankructwa.
Sarah organizuje darmowe kursy pieczenia ciast, podczas których zostaje
popełnione przestępstwo. W czekoladowym sklepiku Jamie natomiast sprawy
przybierają słodko-gorzki obrót. Miejscowy policjant, cierpliwie pokonuje
kolejne przeszkody, budzi w niej uczucia, o których starała się zapomnieć…
~*~
Uliczka aniołów Sheili Roberts to druga świąteczna historia, którą
udało mi się przeczytać w trakcie minionych świąt Bożego Narodzenia. Zdecydowałam
się na jej lekturę z kilku powodów: pierwszym z nich była oczywiście treść, a
konkretniej tło fabuły. Drugim przepiękna i niezwykle klimatyczna okładka, a
trzecim fakt, że od kilku lat książka leżała na półce w mojej domowej
biblioteczce i wypadało ją w końcu przeczytać.
Uliczka aniołów to opowieść o trzech kobietach, które pewnego
zimowego dnia, przy kubku gorącej czekolady i kawy postanawiają być dobre. To
znaczy każdego dnia (nie tylko w okresie świątecznym) spróbują zrobić coś
miłego dla drugiego człowieka. Nie jest to trudne zadanie, ale pomaganie innym
nie zawsze wydaje się być takie łatwe i czasami wymaga to stawienia czoła swoim
lękom oraz słabościom. Mimo to dobry uczynek zawsze przynosi ze sobą poczucie
radości, a także wiedzę na temat tego, jacy jesteśmy naprawdę. Emma, Sarah i
Jamie niejednokrotnie będą mogły się o tym przekonać.
Od książek świątecznych
oczekujemy m. in., że wprowadzą nas w magiczny klimat świąt, będą napisane w
sposób prosty i przystępny, szybko wnikniemy w świat wykreowany przez
autora/autorkę oraz znajdziemy w nich wiele inspirujących i budujących
fragmentów. W skrócie mają być miłe, lekkie i przyjemne, niezbyt nachalne,
szokujące i ciężkie. Uliczka aniołów
jest właśnie taką powieścią, jednak ja miałam na początku kłopoty z wgryzieniem
się w fabułę. Nie jest ona wprawdzie wymagająca, ale nie mogłam się w niej przez
chwilę odnaleźć. Kiedy w końcu udało mi się przełamać tę barierę książka
okazała się dobra i spokojnie można się przy niej odprężyć po kolejnym ciężkim
dniu szykowania się do świąt.
Na moją uwagę zasługują
wykreowane przez autorkę bohaterki. Każda z nich jest inna i przy tym
niesamowicie realna. Myślę, że bez problemu znalazłybyśmy w swoim otoczeniu
niepoprawną romantyczkę, która nie ma szczęścia w miłości, sceptyczkę bojącą
się zaufać mężczyźnie i babcię, która poza swoimi wnuczkami świata nie widzi.
Dzięki Sheili Roberts mamy możliwość poznać historię każdej z kobiet mimo, że
prowadzi ona narrację trzecio osobową. Książka podzielona jest na rozdziały i
na przemian przedstawiają one życie Jamie, Emmy i Sarah.
Uliczka aniołów jest nie tylko powieścią nawiązującą do okresu
świąt Bożego Narodzenia. To także opowieść o odwadze: pokonywaniu swoich
słabości, o asertywności oraz zaufaniu do drugiego człowieka. Oprócz tego
autorka porusza w niej temat przyjaźni i miłości oraz pokazuje jak ubogie jest
życie bez nich. Jest to historia, która skłania do refleksji nad życiem. Myślę
jednak, że na rynku wydawniczym można znaleźć lepsze tytuły o tej tematyce, ale
mimo wszystko warto dać szansę Uliczce
aniołów. Jeśli o mnie chodzi książka mi się podobała, ale raczej nie
pozostanie ona długo w mojej pamięci.
~*~
Samotny człowiek jest jak skrawek materiału, który szuka
odpowiadającego mu wzoru. [1]
Łatwo przyjąć, że rodzina to coś naturalnego. Człowiek nigdy nie zdaje
sobie z tego sprawy – aż do momentu, gdy ją utraci. [2]
Prawdziwi przyjaciele bardzo starają się nie robić sobie przykrości. [3]
___
[1] Sheila Roberts, Uliczka aniołów, Warszawa 2012, s. 55.
[2] Tamże, s. 199.
[3] Tamże, s. 239.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każde słowo się liczy. Dziękuję :).