(zostajemy wciąż w zimowym klimacie ;))
Witajcie :)
Jakoś przez ostatni czas trudno było mi się zabrać do
jakiejkolwiek aktywności blogowej (chodzi mi tu o pisanie postu). Ale na
szczęście znalazłam chwilkę czasu i weny, więc postanowiłam napisać do u mnie.
Przede wszystkim od poniedziałku zaczynam sesję. Czy się
martwię? Nie zbyt, raczej mi to lata :P. Ostatnio do wszystkiego podchodzę z
ogromnym dystansem i mam nadzieję, że jeszcze ten okres „na luzie” potrwa.
Dzięki niemu mniej się denerwuję, stres mnie nie zjada (jak zazwyczaj w takich
chwilach) i mam czas na wszystko! Bardzo się z tego cieszę :)
W zeszłym tygodniu (jakiś szczęśliwy ten styczeń) mój
komentarz został wyróżniony w zabawie fb „Książka na zimowe wieczory” przez
księgarnię Matras i zgarnęłam książkę „Córka Wokulskiego” Romana Praszyńskiego.
:D „Lalkę” Prusa po prostu uwielbiam i od momentu pojawienia się wyżej
wymienionej pozycji wiedziałam, że muszę ją mieć. Jestem bardzo ciekawa, jak
Praszyński poradził sobie z kontynuacją „Lalki”. Trochę na ten temat czytałam,
nawet w Gazecie Wyborczej był artykuł dotyczący tego tematu. A kto ciekawy
mojego wyróżnionego komentarza zapraszam
TUTAJ (Moje inicjały KP :P).
Jakiś czas temu otrzymałam wyróżnienie Versatile Blogger od
Leaniki. Bardzo dziękuję za nagrodę!
Zasady:
Każdy nominowany Blogger powinien:
podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu;
pokazać nagrodę Versatile Blogger u siebie na blogu;
ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie;
nominować 15 blogów, które jego zdaniem na to zasługują;
poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów
- Do
tej pory mam mojego pierwszego pluszaka i kocyk <3
- Mam
na nazwisko Pająk i arachnofobie :P
- Mam tytuł
Artysta Plastyk ze specjalnością formy użytkowe-wyroby unikatowe
- Moja
wada wzroku osiągnęła -9!
- Pierwszy
raz morze zobaczyłam w 3 lata temu
- Jestem
nocnym markiem ;)
- Prowadziłam
kiedyś blogi, na których zamieszczałam opowiadania fan fiction dotyczące
Harryego Pottera (Do tej pory na
swoim dysku przechowuję te teksty :D, jak byłam nastolatką to chciałam
napisać książkę. To marzenie jeszcze wewnątrz mnie się tli. Mam napisane
ze 3-4 rozdziały, lecz opuściła mnie wena i chyba w najbliższej
przyszłości z niczym nie ruszę :()
Z powodu tego, iż większość blogów brało udział w tej zabawie, więc zapraszam wszystkich bętnych do wzięcia udziału ;).
Kolejną nowinką jest fakt, iż ostatnio zostałam jedną z
koordynatorek wyzwania Przeczytam tyle
ile mam wzrostu. Głównodowodzącej potrzebna była pomoc, więc ja i jeszcze
jedna osoba zgłosiłyśmy się, by jej w tym przedsięwzięciu pomóc. Powoli
wprowadzamy nasze pomysły i usprawniamy działalność wyzwania i mamy nadzieję,
że wszystko w końcu się unormuje.
Dzisiaj takie lanie wody, może następna notka to będzie już
jakaś kolejna recenzja. Mam nadzieję.
Trzymajcie się gorąco! (U mnie stacja pogodowa wskazuje -5 stopni!)