31 stycznia 2014

FRENCH Nicci - "Co zrobisz, gdy umrę"

Nicci French
Co zrobisz, gdy umrę
(What to do when someone dies)

tł. Alina Siewior-Kuś

Książnica, 2012
s. 317
978-83-245-7929-7
Cena: 33,00 zł

Wyzwania:
+ Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (+ 2,3 cm)
+ 52 książki
+ Z półki
+ Grunt to okładka

Ocena: 8+/10

~*~

Mąż Ellie ginie w wypadku. W samochodzie znaleziono także ciało Mileny Livingstone. Choć bliscy nie kryją podejrzeń o romansie Grega, Ellie nie chce w to wierzyć. Wszelkimi sposobami próbuje dociec prawdy. Niebawem wdowa wysuwa podejrzenia, że śmierć ukochanego męża nie była wypadkiem. Im mocniej kobieta w to wierzy, tym bardziej zaniepokojeni są jej przyjaciele, sądząc, że dramatyczne przeżycia stały się zaczątkiem zaburzeń psychicznych. Jaką cenę przyjdzie jej zapłacić za odkrycie prawdy?

29 stycznia 2014

[#2] Zapowiedzi

Witajcie kochani!

Życie jest jedną wielką zmianą. Planujemy wiele, ale tak naprawdę ile z tych planów ziszcza się w określonym czasie i miejscu? Dzisiaj miała pojawić się recenzja Co zrobisz, gdy umrę Nicci French, jednakże przez niespodziewany 'zwrot akcji' moje plany się trochę pozmieniały. Owszem, dzisiaj będzie również o książkach, nie jednej, a kilku, które pojawią się na początku kolejnego zimowego miesiąca, a mianowicie w lutym. Czyli co? Zapowiedzi! A jak to się stało, że życie znowu mnie zaskoczyło? Już tłumaczę…

27 stycznia 2014

WALCZAK-CHOJECKA Agnieszka - "Dziewczyna z Ajutthai. Niezbyt grzeczna historia"

Agnieszka Walczak-Chojecka
Dziewczyna z Ajutthai. Niezbyt grzeczna historia

2 piętro, 2013
s. 213
978-83-64446-08-5
Cena: 29,90 zł

Wyzwania:
+ Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (+ 1 cm)
+ 52 książki
+ Z półki

Ocena: 7+/10

~*~

Co ma zrobić dziewczyna, dla której praca stanowi sens życia, gdy nagle ją traci? Czy istnieje życie po korporacji? Kim tak naprawdę jest dziewczyna z Ajutthai i jaką skrywa tajemnicę? Podobno niektóre opowieści zaczynają się dopiero tam, gdzie się kończą…

Debiutancka powieść Agnieszki Walczak-Chojeckiej „Dziewczyna z Ajutthai. Niezbyt grzeczna historia” to barwna opowieść o poszukiwaniu przeznaczenia i miłości. To jednocześnie historia o często brutalnym świecie korporacji, a także o wolności odnajdywanej w podróżach i tworzeniu. W życiu 34-letniej Joanny do niedawna wszystko wydawało się proste i poukładane: świetna praca, wysokie stanowisko w międzynarodowej firmie, niewinny flirt. Co ma jednak zrobić kobieta, dla której praca stanowi sens życia, gdy nagle ją traci? To, na co zawsze miała ochotę: wyruszyć na wyprawę do dalekiej Tajlandii. Malownicze pejzaże i niezwykłe zabytki stają się tłem jej duchowej przemiany. Szczególna rolę odegra w niej pewna kamienna rzeźba odnaleziona przez Joanną w stolicy dawnego królestwa – Ajutthai. I będzie to dopiero początek tej niezbyt grzecznej historii.

23 stycznia 2014

BIEDROŃ Halina - "Widok zza rogu życia"

źródło
Halina Biedroń
Widok zza rogu życia

Novae Res, 2012
s. 334
978-83-7722-417-5
Cena: 34,90 zł

Wyzwania:
+ Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (+ 2,4 cm)
+ 52 książki
+ Z półki

Ocena: 6+/10

~*~

Marta, porzucona we wczesnym dzieciństwie przez ojca, nieustannie tęskniąc idealizuje jego obraz. Wychowywana przez matkę, niezrównoważoną emocjonalnie alkoholiczkę, przeżywa prawdziwy koszmar.

Po maturze, pod presją matki, rozpoczyna studia na Akademii Medycznej. Tam poznaje Artura, świeżo upieczonego adiunkta Katedry Anatomii. Nadwrażliwa, nieprzystosowana i przerażona wrogością świata w ramionach dużo starszego mężczyzny znajduje bezpieczny azyl i namiastkę tego, co dawno temu utraciła. Zarażając ją swoją pewnością i optymizmem, Artur daje Marcie siłę i determinację. Czy dzięki niemu dziewczynie uda się ostatecznie wyzwolić spod niszczycielskich wpływów matki?

Powieść porusza problem rozterek i dylematów moralnych oraz odpowiedzialności i lojalności na tle różnorodnych międzyludzkich relacji – miłości, ogromnej, spóźnionej namiętności, przyjaźni, a także przemożnego macierzyństwa i w niczym mu nie ustępującego ojcostwa.

18 stycznia 2014

[#5] Liebster blog ♥

Witajcie kochani!

Jakiś czas temu zauważyłam, że wraz z rozpoczęciem roku pojawiły się różne zabawy oraz wyróżnienia blogowe. Spieszę Was poinformować, że ja takowe otrzymałam, za sprawą Zuz oraz kochanej Jane Rachel, za które niezmiernie dziękuję.

Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego
blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”

14 stycznia 2014

SINGTON Philip - "Sprawa Einsteina"

źródło: Publicat
Philip Sington
Sprawa Einsteina
(The Einstein Girl)

tłum. Barbara Cendrowska-Werner

Książnica, 2011
s. 485.
978-83-245-7905-1
Cena: 25,00 zł

Wyzwania:
+ Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (+ 3,5 cm)
+ 52 książki
+ Z półki

Ocena: 6/10

~*~

Dwa miesiące przed dojściem Hitlera do władzy w podberlińskich lasach znaleziono piękną młodą kobietę, nagą i bliską śmierci. Gdy ocknęła się ze śpiączki, nie pamiętała nic, nawet własnego nazwiska. Jedyną wskazówką co do jej tożsamości była ulotka, informująca o publicznym wykładzie Alberta Einsteina: „O stanie prac nad teorią kwantową”.

Psychiatra Martin Kirsch jest coraz bardziej zainteresowany dziewczyną, nie tylko zawodowo. Dociekania prowadzą go, przez szpital psychiatryczny w Zurychu, do odległego zakątka Serbii. Tu spadkobierca geniuszu Einsteina – jego najmłodszy syn, Eduard – pisze książkę, która ma zniszczyć słynnego ojca, a przy tym zmienić świat.

„Sprawa Einsteina” to frapująca powieść sensacyjna, rzetelnie udokumentowana, o misternej intrydze. Opowiada o miłości, żądzy wiedzy i mrocznej podróży po zakamarkach największego umysłu XX w., której punktem kulminacyjnym staje się zdumiewający zwrot w teorii kwantowej. U podstaw prawdy kryje się szaleństwo…

6 stycznia 2014

[#1] Nieoszlifowane diamenty Dzosefinn

Witajcie kochani!

     Piszę dzisiaj do Was zainspirowana i za ‘namową’ Jusssi ze strony Zapachy książki. Niedawno u siebie na blogu poruszyła temat zatytułowany Najlepsza książka jakąkolwiek czytałaś*. Nie powiem, zaintrygowało mnie to i zostawiłam u niej strasznie dużo długich komentarzy. Jak można było przewidywać nie skończyło się na jednym, dwóch, czy trzech tytułach, a kilkunastu. Co mnie ucieszyło Jusssi przyznała, że sama o połowie nie słyszała i (wydaje mi się, że z chęcią) dopisała je do swojej listy książek, które chce przeczytać. Było to miłe, a jeszcze milsze i pomysłowe, okazała się propozycja jej.  Nie powiem, dała mi ona do myślenia. A o co chodzi? Dzięki jej kreatywnemu myśleniu postanowiłam opublikować taką listę z moimi najlepszymi książkami, które wywołały we mnie największe spustoszenie (w pozytywnym tego słowa znaczeniu ;)). Przeglądając listę przeczytanych przeze mnie książek stwierdziłam, że taką listę mogłabym przekształcić jako cykl „Nieoszlifowane diamenty Dzosefinn”, w którym jednorazowo będę polecać pięć najlepszych tytułów, jakie miałam przyjemność do tej pory przeczytać. Oczywiste jest to, że proponowane przeze mnie książki nie wszystkim mogą/muszą przypaść do gustu. Ja tylko tworzę takową listę dla takich osób jak Jusssi. Jesteśmy nagminnie zasypywani nowościami wydawniczymi i czasami po prostu brak czasu lub chęci, a także siły na to, by poszperać w bibliotece za ‘starszymi’ tytułami, a szczególnie tymi, które zostały całkowicie ‘zduszone’ w zarodku. 

     Osoby, które odwiedzają mojego bloga, czy też śledzą moje poczytania na LubimyCzytać.pl z pewnością mogą domyślać się jakiego typu książki będę polecać. Przede wszystkim znajdą się na tej liście książki, które przypadkowo trafiły w moje ręce i poruszyły mną do głębi. Najsmutniejsze z tego wszystkiego jest to, iż niektóre z tych pozycji naprawdę trudno dostać, więc jak coś, to najpierw szukajcie ich w bibliotekach, a następnie na różnych wyprzedażach, antykwariatach i w punktach z tanią książką (jedną z takich nabyłam 2 lata temu we wakacje, nad morzem, za całe 5 zł! Szkoda, że nie widzieliście mojej miny, prawie się popłakałam ze szczęścia). Ale powracając do przerwanego wątku. To zestawienie będzie się pojawiało w różnych odstępach czasowych, ponieważ perełek odkryłam niewiele i co za tym idzie bardzo dużo jeszcze jest do odkrycia. Dzisiaj przedstawiam Wam pięć pozycji, których nie przeczytanie jest grzechem (no dobra, żartuję… ;))

     I pro forma:


     [#1] „Nieoszlifowane diamenty” jest zestawieniem autorskim Dzosefinn. Celem jego jest promowanie książek, które moim zdaniem okazały się najlepsze z najlepszych i najbardziej zapadającymi w pamięć. Są to tytuły przeczytane oraz w pewnym stopniu zrecenzowane, a aktualnie zapomniane i nie pamiętane. Tak naprawdę jest to forma promocji moich ulubionych i ukochanych historii, które wzruszają, wstrząsają i przenikają do głębi. W zestawieniu  tym będę podawać 5 tytułów, które polecam. Mam nadzieję, że znajdziecie wśród nich coś dla siebie.  

1. Letnia akademia uczuć 1. Anna i wodorostyHanna Kowalewska (Zysk i S-ka, 2007)

     Marcin dotknął jej ramienia i przyciągnął do siebie. Spojrzał jej w oczy, a pod dziewczyną ugięły się nogi. Wiedziała, że powinna go odepchnąć i roześmiać się kpiąco, ale tym razem nie była w stanie tego zrobić. Jej usta same układały się w jakiś potworny, cielęcy grymas, powieki opadały w dół i po chwili poczuła miękki, wilgotny dotyk ust chłopaka. Oprzytomniała dopiero wtedy, gdy odsunął ją od siebie. Spojrzała na niego - na twarzy miał wyraz satysfakcji.
      - Przyjacielskie spacery... - roześmiał się. - Czy na tym polega przyjaźń?

~*~

     Książkę tę odkryłam przypadkowo w 2008 roku. Wtedy moje życie było dosyć skomplikowane i pamiętam, że w tym roku otrzymałam swoje pierwsze kieszonkowe. Nie wiedziałam na co przeznaczę tą drobną sumę. Lubiłam się szwendać tu i tam (po sklepach), aż zaszłam do Empiku (w Manufakturze). No i Letnia akademia uczuć 1 mnie wybrała. Oczywiście, byłam trochę zestresowana (pierwsza kupiona przeze mnie książka), jednakże przekonał mnie do niej język autorki (oczywiście przed zakupem dumałam nad nią około 30 min.). Zadowolona wróciłam do domu i postanowiłam zostawić ją sobie na wakacje. Po jej lekturze okazało się, iż ta decyzja była strzałem w dziesiątkę!

     Letnia akademia uczuć 1 jest o nastolatkach dla nastolatków. Opowiada historię grupy młodzieży (a konkretniej klasy), która wyjeżdża na wakacje/kolonie do Bułgarii na dwa tygodnie. I w przeciągu tych dwóch tygodni każdy z nich zaczyna poznawać siebie na nowo. Z bohaterami ksiązki zaprzyjaźniłam się w przeciągu chwili. Razem z nimi, jako ich powierniczka, przezywałam jedne z niezapomnianych wakacji. A do tego ten niesamowity klimat Bułgarii. Ta pozycja wzbudziła we mnie wielką ochotę wyjazdu do tegoż kraju i zobaczyć na własne oczy te Białe Piaski… Po prostu mnie ta książka zahipnotyzowała… A gdy wyszła (nawet o tym nie wiedziałam) kontynuacja, to normalnie byłam w siódmym niebie. Jednakże nie dorównywała pierwszej części (zabrakło w niej kilku istotnych dla mnie postaci). Niżej (pod każdym tytułem) znajdziecie dosłownie mini recenzję (z czasów, kiedy jeszcze nie parałam się takim pisaniem). >>klik<< 

2. Buszujący w zbożu – Jerome David Salinger (Albatros, 2007)

     Bohaterem "Buszującego w zbożu" jest szesnastoletni uczeń, Holden Caulfield, który nie mogąc pogodzić się z otaczającą go głupotą, podłością, a przede wszystkim zakłamaniem, ucieka z college`u i przez kilka dni "buszuje" po Nowym Jorku, nim wreszcie powróci do domu rodzinnego. Historia tych paru dni, którą opowiada swym barwnym językiem, jest na pierwszy rzut oka przede wszystkim zabawna, jednakże rychło spostrzegamy, że pod pozorami komizmu ważą się tutaj sprawy bynajmniej nie błahe
~*~

     Jest to kolejna książka, która wzbudziła we mnie zachwyt. Nie tylko chodzi o kunszt autora, ale także o głęboki przekaz emocjonalny. Jej lekturę wspominam z dużym rozrzewnieniem i nie mogę się doczekać, kiedy nadarzy mi się okazja jej zdobycia i przyłączenia do mojej biblioteczki. Z pewnością koło Buszującego w zbożu nie powinno się przejść obojętnie. I odsyłam Was do mojej mini recenzji: >>klik<<


3. Upadki – Anne Provoost (EZOP, 2006)

     17-letni Lukas spędza wakacje na południu Francji w rodzinnym domu matki. Dramatyczne wydarzenia tego upalnego lata na zawsze odmienią jego życie. Chłopak odkryje mroczną tajemnicę swojego dziadka sięgającą czasów wojny i będzie musiał się z nią zmierzyć. Jednocześnie zwiedziony fałszywą przyjaźnią wplącze się w działania grupy młodych nacjonalistów, prześladujących arabskich imigrantów, i zapłaci za to bardzo wysoką cenę. Kiedy wreszcie odważy się zerwać z organizacją, ofiarą zemsty bojówkarzy stanie się jego dziewczyna, młoda Amerykanka, Caitlin. Okaleczona w sprowokowanym przez bojówkę wypadku, na zawsze będzie musiała porzucić marzenia o tańcu.

~*~

     Upadki Anne Proovost jest właśnie tą książką, kupioną nad morzem za 5 zł. Ona również wywołała burzę w mojej duszy. Wniknęłam i przepadłam w wykreowanym przez autorkę świecie. Świetnie ukazała nie tylko etapy dojrzewania, ale także poruszyła temat toksycznej przyjaźni. Z pewnością do niej powrócę, a ja odsyłam Was do króciutkiej recenzji: >>klik<< 

4. Odkrycie nieba – Harry Mulish (W.A.B., 2006)

     Holandia, rok 1967. Pewnej mroźnej nocy Maks genialny astronom, a przy tym ekstrawagancki kobieciarz zabiera autostopowicza. Jest nim Onno roztargniony filolog, piekielnie inteligentny mizantrop. Mimo różnic charakteru zostają przyjaciółmi. Szybko okazuje się, że łączy ich ta sama data poczęcia, a wkrótce także miłość do jednej kobiety pięknej wiolonczelistki Ady.

     Ta powieść to dzieło życia jednego z najwybitniejszych współczesnych pisarzy holenderskich. Historia przyjaźni dwóch mężczyzn, których różni dosłownie wszystko. Maks, astronom, hedonista, erotoman i ekstrawertyk, oraz Onno, zagubiony, zamknięty w sobie filolog, spotykają się pewnej mroźnej nocy i odtąd stają się nierozłączni. Ich dyskusje są odbiciem najważniejszych filozoficznych i teologicznych sporów, a oni sami – mądrzejszymi o doświadczenia półwiecza braćmi bohaterów Czarodziejskiej góry Tomasza Manna. Obaj stają się uczestnikami rozgrywki tajemniczych sił i obaj ulegają urokowi tej samej kobiety. Kiedy rodzi się dziecko o niezwykłych zdolnościach, nie wiadomo, który z przyjaciół jest jego ojcem. Właśnie temu chłopcu jeden z aniołów powierzy niezwykłą misję: dostarczenie tablic z dziesięciorgiem przykazań z powrotem do nieba. Wspaniała, wielowątkowa opowieść o miłości, przyjaźni i zdradzie, o zmorach dwudziestego wieku i ludzkiej naturze, uwikłanej w walkę dobra ze złem.

~*~

     Odkrycie nieba „odkryłam” również przypadkiem. I bardzo się cieszę, że trafiła ona w moje ręce. Jest to historia niezwykle ciekawa, lecz trudno się ją czyta (a to za sprawą bardzo dużej ilości opisów). Zaskakuje fabuła, bohaterowie zapadają w pamięć, a przede wszystkim główną rolę odgrywa w niej niesamowity, trochę kosmiczny, klimat. Fragmentami po prostu mnie zatykała i wciskała w fotel. Niezwykle zaskakująca i wydaje mi się, że warta cierpliwości oraz poświęcenia.>>klik<< 

5. Dziewczyna z pomarańczami – Jostein Gaarder (Jacek Santorski & Co, 2004)

     „Dziewczyna z pomarańczami” to piękna opowieść o poszukiwaniu miłości i odwadze, by z trudnych ścieżek życia wybrać tę właściwą. 

      Pewnego dnia 15-letni Georg znajduje niezwykły list, którego nadawcą jest nieżyjący od lat ojciec. W chwili jego śmierci chłopiec miał zaledwie 4 lata. List przeleżał w dziecięcym wózku, czekając na chłopca. W liście ojciec opowiada o swojej miłości do tajemniczej Dziewczyny z Pomarańczami; zadaje pytania o sens życia, gdy śmierć wydaje się nieuchronna. Inspirowany listem chłopiec usiłuje sprostać pytaniom ojca, przekroczyć granicę czasu i śmierci. Pomoże mu w tym pisana właśnie książka, której patronuje Dziewczyna z Pomarańczami. 

     W znakomitej powieści, nie tylko dla młodzieży, Jostein Gaarder celuje prosto w serca czytelników i jak zwykle trafia w samo sedno.

~*~

     Jest to ostatnia pozycja z cyklu „Nieoszlifowane diamenty Dzosefinn”. Po tę pozycję sięgnęłam nieprzypadkowo. Dowiedziałam się o niej od kogoś znajomego (nie pamiętam dokładnie od kogo) i ten tytuł długo musiał czekać na swoją kolej. Okazja nadarzyła się dopiero na początku studiów, kiedy na półce w bibliotece rzuciła mi się ona w oczy. I oczywiście tą wzruszającą historię pokochałam od samego początku. Po lekturze moja przyjaciółka znalazła film nakręcony na podstawie książki Gaardera, ale w porównaniu do papierowej wersji, ekranizacja okazała się bardzo słaba.  >>klik<< 

     Jak napisałam wcześniej, bądź jak sami zauważyliście (a może i nie, ale czuję się w obowiązku zwrócić na to uwagę) odnośniki prowadzą do recenzji umieszczonych na portalu LubimyCzytać i szczerze powiedziawszy wszystkie są dosyć ‘ubogie’ w porównaniu do tego, co znajdujecie aktualnie na mojej stronie. Może w przyszłości, kiedy powrócę do tych ukochanych tytułów, to napiszę dłuższe opinie. Na razie muszą Wam starczyć te skromne zdania.

     To tyle, co na dzisiaj przygotowałam. Mam nadzieję, że chociaż jedna osoba z Was skusi się na jeden z wyżej wymienionych tytułów. Nie pozostaje mi nic innego jak czekać na Wasz odzew. A może czytaliście coś z tej listy i macie coś więcej do dodania, bądź nie zgadzacie się z moim zdaniem?

     Nie wiem kiedy pojawi się kolejne zestawienie, w każdym bądź razie mam nadzieję, że do tego czasu uda Wam się przeczytać coś z mojej listy ulubionych!

     Do napisania!

3 stycznia 2014

COLLINS Suzanne - "Igrzyska Śmierci"

Suzanne Collins
Igrzyska Śmierci
(The Hunger Games)

tł. Małgorzata Hesko-Kołodzińska, Piotr Budkiewicz

Media Rodzina, 2009
s. 351
978-83-7278-357-8
Cena: 29,90 zł

Wyzwania:
+ Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (+ 2 cm)
+ 52 książki
+ Z półki

Ocena: 10/10

~*~

Na ruinach dawnej Ameryki Północnej rozciąga się państwo Panem, z imponującym Kapitolem otoczonym przez dwanaście dystryktów. Okrutne władze stolicy zmuszają podległe sobie rejony do składania upiornej daniny. Raz w roku każdy dystrykt musi dostarczyć chłopca i dziewczynę między dwunastym a osiemnastym rokiem życia, by wzięli udział w Igrzyskach śmierci, turnieju na śmierć i życie, transmitowanym na żywo przez telewizję. Bohaterką, a jednocześnie narratorką książki jest szesnastoletnia Katniss Everdeen, która mieszka z matką i młodszą siostrą w jednym z najbiedniejszych dystryktów nowego państwa. Katniss po śmierci ojca jest głową rodziny a musi troszczyć się o młodszą siostrę i chorą matkę, a jest prawdziwa walka o przetrwanie...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...