18 grudnia odbył się Świąteczny Kiermasz Kobiecy, gdzie wystawiałam się z moimi cudami (jeśli można tak je nazwać). Było bardzo sympatycznie, mam nadzieję, że zakupione u mnie precjoza będą dobrze się nosić. Po niżej dwa zdjęcia mojego stoiska :).
Święta coraz bliżej i bliżej… Prezentowy zawrót głowy! Poniżej znajdują się niektóre prezenty, które zrobiłam własnoręcznie dla moich przyjaciół:
Dla kolegi ^^. Wykonany z muliny = dwa pompony; czaderskie oczka; ciasteczka z modeliny; cztery koraliki pomalowane na niebiesko = Cookie MONTSER! =D
Dla koleżanki - kolczyki „Ala”.
Pamiętnik dla Nessie =D: Sztywny karton; koronki, tasiemki, wydrukowane kartki; strona tytułowa + bindowanie. Widok obdarowywanej - bezcenny! (dziękuję za skany! :*)
A to jeden z prezentów, które otrzymałam na wigilii studenckiej:
Super (ręcznie malowany!!!) piórnik COOKIE MONSTER! =D plus mizialski ołówek ^^.
To chyba wszystko, jeśli chodzi o świąteczne szaleństwo :D. Teraz powoli trzeba przygotowywać się do 2012 roku, mam nadzieję, że będzie jeszcze lepszy od mijającego!
Szampańskiego sylwestra!
źródło: TMI Source |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każde słowo się liczy. Dziękuję :).