[#79] Podsumowanie 11/2018

źródło: We Heart It

Witajcie kochani!

To już grudzień! Ostatni miesiąc 2018 roku! Nie mogę uwierzyć, że za moment będą Święta Bożego Narodzenia, a niedługo po nich nadejdzie Sylwester i Nowy Rok. Co wydarzyło się w poprzednim miesiącu, listopadzie?

źródło: nieskonczenieniepodlegla

Zacznę od najważniejszego wydarzenia, a mianowicie od 11 listopada, kiedy to obchodziliśmy setną rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. Z tej okazji odbyło się wiele imprez okolicznościowych: świętowali wszyscy i wszędzie. Do obchodów dołączyły również księgarnie internetowe i w ten sposób… zrobiłam swoje pierwsze zakupy na Taniej Książce. Kusili cenami i dostawą, więc trudno było mi się temu oprzeć. A potem zamówiłam jeszcze dwa razy i tak przywędrowało do mnie wiele nowych tytułów, których pewno nie ruszę przez najbliższe pięć lat, ale mam świadomość, że je mam i mi nie uciekną. Lepiej mieć niż nie mieć, prawda? ;)

źródło: MAKiS

Niecały tydzień później odbył się kolejny Salon Ciekawej Książki w Łodzi, a dokładniej 16-18 listopada w Miejskiej Arenie Kultury i Sportu (w skrócie w Hali EXPO). Niestety wydarzenie to mocno mnie rozczarowało, o czym pisałam w relacji, którą znajdziecie pod tym linkiem. Na szczęście nie wyszłam z Salonu z pustymi rękoma, bo aż z pięcioma książkami i dwiema grami.

źródło: screamhorrormag

Jeśli chodzi o filmową część mojego życia to nadrobiłam wszystkie części Underworld z Kate Beckinsale (Selene) w roli głównej. Co mogę powiedzieć o tej serii? Przede wszystkim to, że odejście Scotta Speedmana (Michael Corvin) mocno odbiło się na kolejnych częściach i to już nie było to, chociaż zachowały swój mroczny klimat i dobrze się przy nich bawiłam (ale brak Michaela mocno mnie zabolał… :(). Oprócz tego na poważnie zaczęłam przygodę z serialem Arrow i muszę przyznać, że jest świetny! Jest na co popatrzeć (a raczej na kogo!), a humor idealnie współgra z moim. Cieszę się, że powstało siedem sezonów, mam co w najbliższej przyszłości oglądać (szybciej zleci mi czas do zakończenia kolejnego sezonu Outlander, wolę oglądać od razu cały sezon, oraz do finałowego sezonu Gry o tron).

źródło: wtfgamersonly

W listopadzie udało mi się skończyć Wiedźmę Naczelną Olgi Gromyko i zacząć Wodę na sicie Anny Brzezińskiej. Jeśli chodzi o pierwszy tytuł to szczerze powiedziawszy okazał się on najsłabszy w porównaniu do poprzednich części. Liczyłam chyba na coś innego, jednak autorka nadal rozbawia czytelnika do łez oraz przyprawia go o szybsze bicie serca. Natomiast Woda na sicie to bardzo wymagająca lektura, która wymaga od czytelnika naprawdę dużego skupienia. Nie spodziewałam się po niej takiego dużego zaangażowania... Czuję, że to książka nie dla mnie. No nic, zobaczę jak potoczą się dalsze losy rzekomej czarownicy. A tak przedstawia się listopad w skrócie:

♦ Przeczytane – 1

     1. Olga Gromyko – Wiedźma Naczelna

♦ Nabytki – 13

     1. Jakub Małecki – Nikt nie idzie

     2. Sara Sheridan – Na gwiaździstych morzach

     3. Erika Swyler – Księga wieszczb

     4. Fiedrik Backman – Pozdrawiam i przepraszam

     5. Tracy Rees – Tajemnice Amy Snowy

     6. Katie Agnew – Doskonała pomyłka

     7. Christina Baker Kline – Sieroce pociągi

     8. Sarah J. Maas – Dwór Cierni i Róż

     9. Sarah J. Maas – Dwór Mgieł i Furii

     10. Sarah J. Maas – Dwór Skrzydeł i Zguby

     11. Sarah J. Maas – Dwór Szronu i Blasku Gwiazd

     12. Victoria Aveyard – Królewska klatka

     13. Victoria Aveyard – Wojenna Burza

♦ Wyzwania

     1. Przeczytam tyle, ile mam wzrostu + 2,8 cm = 76,4 cm (173 cm)

     2. Z półki + 0 = 4 (16-20)

     3. 52 książki + 1 = 32 (52)

W grudni na blogu, przy dobrych wiatrach, pojawi się comiesięczne zestawienie nowości z poprzedniego miesiąca oraz zaległe recenzje (Stand By Me Agaty Czykierdy-Grabowskiej, Wiedźmy Naczelnej Olgi Gromyko oraz Wody na sicie Anny Brzezińskiej). Do napisania wkrótce!